Gdy posiadamy psa pracującego, sportowego lub po prostu aktywnego, warto zadbać, by jego dieta zawierała wszystkie potrzebne składniki odżywcze. Regeneracja powysiłkowa jest bardzo ważna, a szybki powrót do pełni sił zawsze mile widziany :)
Gammolen Active jest suplementem, który jest w pełni naturalny. W jego skład wchodzą przede wszystkim niepozorne drożdże piwowarskie i pyłek pszczeli, w których mieszczą się ważne aminokwasy, enzymy, witaminy i składniki mineralne oraz węglowodany i tłuszcze.
Naturalny beta-glukan wzmacnia odporność poprawiając morfologię krwi, a nienasycone kwasy tłuszczowe regulują równowagę emocjonalną zwiększając odporność na stres.
Natomiast oligosacharydy i enzymy działają niczym probiotyk, dzięki czemu wydajność flory jelitowej wzrasta i wchłanianie pokarmu ulega poprawie. Dodatkowo zapobiegają one namnażaniu złych bakterii i grzybów oraz występowaniu biegunek.
Dodatkowo suplement ten ułatwia usuwanie z organizmu wolnych rodników i toksyn dzięki zawartych w nich składnikach antyoksydacyjnych.
Kjuczek jest ultra aktywnym szetlandem i przyszłym sportowcem. Długo zastanawiałam się czy karma, którą dostaje, w 100% wystarcza do jego prawidłowego funkcjonowania.
Spora większość karm dostępnych na rynku jest przeznaczona dla "zwykłego" psa. Takiego, który prowadzi normalne, psie życie. Psy pracujące (pasterskie, obronne, ratownicze czy też myśliwskie/gończe) oraz te, które ze swoimi opiekunami wykonują różnego typu sporty, są wystawione na ogromne obciążenie organizmu.
Na przeciw wychodzi Gammolen Active. Dzięki tym tabletkom zauważyłam, że Q dużo szybciej dochodzi do siebie po aktywnym spacerze czy godzinnym treningu agility. Nie dokucza mu "zastanie" mięśni po drzemce potreningowej i szybciej jest gotowy na kolejne psie wyzwania. Czasami się zastanawiam czy to lepiej, że tak szybko jest znów aktywny, ale kto zna tego małego gnoma ten wie o czym mówię :D
Tabletki są przeznaczone dla psów dorosłych, w okresie rozwoju i po przebytych kontuzjach. Ich rozmiar jest dość mały i dzięki temu łatwy w dawkowaniu. Można je podawać o dowolnej porze dnia. Ja wybrałam pół godzinki przed treningiem, czyli mniej więcej w środku dnia/popołudniu.
Pojemnik posiada 90 tabletek i można go kupić na przykład TUTAJ.
Podsumowując:
Majówkowe seminarium pięciodniowe "odchorowywał" fizycznie przez ponad tydzień. Naprawdę, psa nie było. Po ostatnim sierpniowym (również pięciodniowym), gdzie mieliśmy do dyspozycji ten suplement, żadnej dużej przerwy w aktywności nie zauważyłam. Potraktował to seminarium jak małe wakacje, a warunki atmosferyczne były dużo gorsze do zniesienia :) Ogromna łapka w górę dla tego produktu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz