5 lipca 2017

MidWest ConTour


Klatka jest kojarzona jako coś złego, ograniczającego swobodę w życiu psa. Na szczęście coraz częściej jest odbierana pozytywnie, a osoby początkowo niebędące przekonane do tego typu sprzętu odnajdują w nim same plusy ;) Wraz z Kjuczkiem postanowiliśmy wypróbować jedną z klatek oferowaną przez firmę MidWest.




   MidWest ConTour jest klatką stworzoną dla psich uciekinierów. Poza zwykłą zasuwką trzeba podnieść drzwiczki i "założyć" je za dwa wystające haczyki. Zdecydowanie utrudnia to i wydłuża czas samowolnego wyjścia psa z kennela ;) Jak większość spotykanych na rynku klatek i ta ma dwie pary drzwi.

   W sklepie Canifel jest dostępna w sześciu rozmiarach. My testujemy ten najmniejszy o wymiarach 59x36x41cm i wadze 4,3kg.



   Klatka przychodzi w pudełku z twardego kartonu, a w zestawie otrzymujemy instrukcję składania, krótki tekst jak przyzwyczaić psa do korzystania z kennela oraz dodatkową ściankę umożliwiającą skrócenie go i rączkę ułatwiającą przenoszenie całości ;)

  Zarówno ściankę jak i rączkę można zamontować w dowolnie wybranym miejscu. Ze ścianki nie korzystamy, a rączkę umieszczam na środku "sufitu" i nie muszę składać klatki podczas transportu ;)






   Podłoga jest antypoślizgowa, mocna i zrobiona z plastiku. Bardzo łatwo się ją czyści.

   W naszej klatce ma wymiary 54x32cm.



   Zdecydowanym atutem są gumowe rolki na dole klatki, które ograniczają rysowanie podłogi w naszych domach. Koniec z umieszczaniem klatek na nieelegancko wyglądających dywanikach!












   Jak większość klatek malowanych lakier nieco się zdziera w miejscach narażonych, takich jak "zawiasy" drzwiczek i zasuwki. Nie przeszkadza to jednak w normalnym funkcjonowaniu i nie razi tak bardzo w oczy ;) Klatka ogólnie jest bardzo elegancka dzięki satynowemu wykończeniu koloru.

   Nie wiem, czy to taka wada całego modelu czy tylko naszej klatki, ale drzwiczki są mega denerwujące. Zacinają się przy otwieraniu (trzeba je podnieść pod odpowiednim kątem) i żyją własnym życiem gdy są otwarte. Zobaczycie niżej co mam na myśli.

Podsumowując:
Klatka na pierwszy rzut oka wytrzymała, całkiem łatwo się ją rozkłada i składa. Posiada dodatkowe haczyki utrudniające ucieczkę psa i antypoślizgową podłogę. U nas służy głównie do transportu i "przechowywania" psa poza domem, a w mieszkaniu jest doskonałym legowiskiem piętrowym dla.. kota ;) Wraz z Kjuczkiem jesteśmy bardzo zadowoleni z modelu ConTour i dajemy łapkę w górę!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz